Koniec ferii...
Witajcie.
Dzisiaj kończą się ferie zimowe, więc trzeba odrobić lekcje i
napisać opowiadanie na polski. Moje ferie się jeszcze nie kończą
więc, muszę zostać w domu siedząc przy kaloryferze z kubkiem
ciepłej herbaty i przyglądając się wszystkiemu zza okna. Wszędzie
śnieg. Tylko najgorsze jest to , że z tego
śniegu nie mogę korzystać. Czy wasze ferie były takie nudne jak
moje??
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
ja jeszcze nie mam ferii :P chętnie obserwuje :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
ja muszę czekać na ferie jeszcze 2 tygodnie :(
OdpowiedzUsuńu mnie też już koniec, jutro do szkoły, eh...
OdpowiedzUsuńobserwujemy? zacznij, odwdzięczę się :) Mój blog
Ehh ja mam jeszcze tydzień ferii.Szczerze stęskniłam się za szkołą,a właściwie za koleżankami,które powyjeżdżały na ferie :(
OdpowiedzUsuńBoskie zdjęcia :) U mnie początek ferii :)
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się Twój blog:).Masz może ochotę na wspólną obserwacje?